W jedynym pojedynki Ligi C1 obyło się bez niespodzianki. Niemające jeszcze na swoim koncie wiosną żadnych punktów GSBK zmierzyło się z chimerycznym Virtusem. Mecz stwarzał pozory równej walki tylko na początku, kiedy to na gola graczy w białych strojach szybko odpowiedzieli “Pomarańczowi”. Późniejsze minuty to już tylko koncert duetu Szczepan-Polakow, który zdobył dla Virtusa wszystkie 10 bramek, wymieniając się przy nich rolami asystent-strzelec. Mające olbrzymie kłopoty z ofensywą GSBK nie było w stanie zdecydowanie odpowiedzieć lepszemu z zespołów, a ich dorobek bramkowy zamknął się tylko na dwóch bramkach. Mecz nie miał raczej szybkiego tempa. Virtus spokojnie podwyższał prowadzenie, skutecznie redukując zagrożenie ze strony próbującego rywala. Zła seria GSBK nadal trwa, a Virtus dzięki wtorkowym 3 punktom awansował na 5. pozycję. 

VIDEO

https://app.veo.co/matches/20190521-hutnik3/#t=2:39