Sędzia:
-
Video:
Dwóch bardzo ciekawych pojedynków, w którym starła się czołówka doczekaliśmy się we wtorek w Lidze B2. Równolegle na boiskach Hutnika i Com-Com Zone zagrały ze sobą zespoły Relaksmisji i Żymły oraz Amadeusa i Czyżyn. W pierwszym z tych spotkań stanęły naprzeciwko siebie jedyne niepokonane wiosną w Lidze B2 zespoły. Wyżej w tabeli plasowała się jednak Żymła, która z kompletem punktów nie pozostawia dotąd reszcie stawki żadnych złudzeń. W podobnym tonie zespół ŻS rozpoczął ten pojedynek i szybko wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Spotkało się ono jednak z bramkową reakcją Relaksmisji, której zabrakło już kilka minut później, kiedy to gracze Labzika dokładali swoje kolejne trafienia. Dystans dzielący w pierwszej połowie obie ekipy mógł być mniejszy, ale rzutu karnego nie wykorzystał zespół Mierzyńskiego. W drugiej połowie “Zielono-czarni” nadal chcieli grać swoją ładną dla oka piłkę, ale Relaksmisja stawiała już coraz twardsze warunki. Jej pojedyncze gole podtrzymywały jej nadzieje na uniknięcie pierwszej porażki w sezonie, ale ostatecznie okazały się za małym orężem w walce z liderem. Niemniej jednak niżej notowany zespół poprawił w drugiej odsłonie pozostawione po sobie wrażenie i ze spokojnem może myśleć o kolejnych meczach. Żymła zanotowała we wtorek cenne zwycięstwo, które znacznie przybliża je do upragnionego awansu do Ligi A.