Sędzia:
-
Video:
Na zamknięcie dnia w Lidze D2 mająca ostatnio lepszy okres Vittoria zagrała z Albatrosem, który rozpoczął to starcie z dużym animuszem. Gracze tej drużyny byli stroną przeważającą. Atakowali z rozmachem, więcej, i szybciej, biegali, a także byli skuteczni. Rywale nie pozostawali jednak bierni i również mieli swoje okazje, jednak po ich strzałach piłka nie potrafiła znaleźć drogi do siatki. W pewnym momencie Albatros prowadził już 5:0 i zanosiło się na prawdziwy pogrom. W ostatnich 10 minutach zespół ten nieoczekiwanie jednak stanął i całkowicie oddał pole Vittorianom. Ci chętnie z tego skorzystali. Zamknęli rywali w okolicach ich pola karnego i zdołali nawet doprowadzić do stanu 4:5. Bezradnie rozkładający ręce gracze Albatrosa chyba nie bardzo wiedzieli co się dzieje, a pewna wygrana wymykała im się z rąk. W samej końcówce udało im się jednak ogarnąć. Przeprowadzili kilka kontrataków, z których jeden zakończył się bramką ustalając wynik na 6:4.