Sędzia:
-
Video:
Wtorkowe zmagania kończyło hitowe starcie UBSu Kraków z Nie ma Lipy. Początkowe fragmenty spotkania zdecydowanie na plus mogą sobie zapisać gracze Nie ma Lipy. Prowadzili oni grę i często stwarzali zagrożenie pod bramką rywali. Długo piłka nie chciała jednak wpaść do bramki. Efekty ich starań przyniosły jednak upragniony efekt w 11. minucie. W kolejnych Nie ma Lipy mogło, i powinno, powiększyć prowadzenie, jednak na drodze kilka razy stanął bramkarz UBSu oraz obramowanie bramki. UBS Kraków w końcu się otrząsnął, przejął inicjatywę i ruszył do ataku. Błyskawicznie strzelił dwa gole i na przerwę to ten zespół schodził z korzystnym wynikiem. Po zmianie stron mecz toczył się w niezwykle szybkim tempie. Dużo jednak było chaotycznej i nerwowej gry. Jednym i drugim brakowało dokładności, zdecydowania i zimnej krwi w kluczowych momentach. Podział punktów wydaje się być wynikiem sprawiedliwym, który jednak najbardziej cieszy...ekipy Wzmocnionych FC oraz Flamingo FT.