Sędzia:
-
Video:
Czwartkowy wieczór uraczył nas trzema spotkaniami Ligi B1, a jako pierwsi na boisku pojawili się gracze Black Hawks i Radki. Obie ekipy znajdowały się przed tym meczem w środku tabeli, ale cichym faworytem tego pojedynku była będąca ostatnio w gazie Radka. Spotkanie nie zawiodło. Zaciętą rywalizację na całej długości i szerokości oglądaliśmy przez pełne 50 minut. Szybko na prowadzenie wyszli gracze w czarnych strojach, bo do siatki trafił Łukasz Tokarczyk. Później jednak do głosu doszli rywale, co poskutkowało trafieniami Konrada Szpunara oraz Mateusza Motyki i zejściem na przerwę z dwubramkową przewagą. Potem, dzięki Maciejowi Łamaszowi, Radka zdołała pójść za ciosem, jednakże bardzo dobra postawa "Jastrzębi" przyniosła im punkt. W krótkim odstępie strzelali Jarosław Czarnecki z Nazarem Piksaikinem i chociaż w końcowym etapie jedni i drudzy mieli swoje okazje, to remis trzeba uznać za zasłużony.