Sędzia:
-
Video:
W pierwszym meczu Ligi D1 przełamania i pierwszych punktów szukała druga drużyna Asów NH, która jednak miała utrudnione zadanie, bo na spotkanie z Whisky z Colą przybyli w 6-osobowym składzie. Od poczatku starcia to Whisky z Colą było stroną dyktującą warunki gry i stwarzającą sobie więcej okazji, jednak należy też zwrócić uwagę na dobrą postawę ich bramkarza Whisky, który w pierwszej połowie nie dał się pokonać ani razu, a czyste konto utrzymywał przez prawie 40 minut. Skapitulował dopiero wtedy, gdy jego drużyna prowadziła 5:0. Nie znając wyniku, można byłoby sądzić, że na prowadzeniu są Asy, bo w ekipie Whisky raz po raz dochodziło do kłótni i wzajemnych pretensji o kolejne niewykorzystane sytuacje lub niedokładne podania. Te nieporozumienia nie przeszkodziły jednak w odniesieniu pewnego zwycięstwa. Whisky z Colą wygrało 6:3 mimo absencji swojego kapitana Adriana Pompy, który zza linii obserwował poczynania kolegów.