Sędzia:
-
Video:
W drugim spotkaniu Nic się nie stało mierzyło się z Powrotem Żywych Trupów. Od początku zawodów stroną dyktującą warunki gry byli zawodnicy w żółtych koszulkach, którzy chcieli odbudować się po wysokiej porażce z Heinekenem. NSNS stwarzało sobie sporo okazji bramkowych, ale dobrze spisywał się golkiper rywali, którego interwencje sprawiały, że zawodnicy Nic się nie stało raz za razem łapali się za głowy. Opór Powrotu udało się złamać po 18 minutach, kiedy to wynik otworzył Perio po skutecznie rozegranym rzucie rożnym. Stałe fragmenty gry były zresztą groźną bronią Nic, które ogólnie rzecz biorąc było w tym spotkaniu zespołem lepszym. Zespół swoją wyższość zdecydowanie udowodnił w ostatnim kwadransie, kiedy to wykorzystał coraz więcej zostawionego przez rywali miejsca i zdobył trzy gole. Ostatecznie Nic się nie stało wygrało 4:0 i odniosło drugie w sezonie zwycięstwo.