Sędzia:
-
Video:
Rafis w poniedziałkowy wieczór potwierdził, że jest dla GDA prawdziwą zmorą i po raz kolejny nie dał się pokonać. Trzeba powiedzieć, że mecz ten stał na bardzo wysokim poziomie. Od pierwszej do ostatniej minuty utrzymywało się wysokie tempo. Lepiej trudy spotkania wytrzymali gracze Rafisu i ostatecznie zwyciężyli 3:1. Z obozu pokonanych nie brakowało głosów, że rozstrzygnięcie byłoby inne, gdyby nie kilka, ich zdaniem, błędnych decyzji sędziego. Tak czy inaczej gracze Rafisu po raz kolejny zaprezentowali się bardzo korzystnie. Cierpliwie rozgrywali swoje akcje, czekając na najmniejsze błędy defensywy rywali. A tych zdarzyło się całkiem sporo i bramkarz GDA nie jeden raz musiał ratować skórę swoim kolegom z pola. Natomiast nie pierwszy już raz zawodnikom ofensywnym GDA brakowało skuteczności, co w głównej mierze wpłynęło na taki a nie inny końcowy rezultat. Rafis dzięki wygranej awansował na pozycję lidera Ligi A i przy takiej formie w ścisłej czołówce może utrzymać się na dłużej. GDA z kolei notuje już trzecią porażkę i o czołowych lokatach może chyba zapomnieć.