Sędzia:
-
Video:
Wysoką stawkę miała rywalizacja Cemarku z Cybermachiną. Zwycięska ekipa mogła oderwać się od strefy spadkowej, natomiast przegrana na dobre w niej ugrzęznąć. Zdecydowanie lepiej to spotkanie rozpoczęło się dla Cybermachiny, która szybko wyszła na prowadzenie. Zespół ten grał poukładaną, mądrą piłkę i nie pozwolił rywalom na rozwinięcie skrzydeł. Co ważne praktycznie obyło się bez kłótni między sobą, co w przypadku Cyber wcale nie jest regułą. Może właśnie opanowanie i wstrzemięźliwość w reakcjach na boiskowe wydarzenia okazały się kluczem do sukceus? Zawodnicy Cemarku starali się odwrócić losy spotkania, próbowali atakować, większość ich ataków rozbijała się o szczelną defensywę rywali. Jeśli już udało się im przez nią przedrzeć to brakowało skutecznego wykończenia. W sumie udało im się tylko dwukrotnie pokonać bramkarza Cybermachiny, na co jego koledzy z pola odpowiedzieli ośmioma trafieniami i zasłużenie zwyciężyli.