Sędzia:
-
Video:
Ciekawy, choć nie obfitujący w bramki mecz oglądaliśmy w Lidze C2, gdzie Tubylcy mierzyły się z kroczącą od zwycięstwa do zwycięstwa Victorią. Tubylcy w pierwszej części nastawili się raczej na dostęp do własnej bramki, z kolei zespół Adama Pawłowskiego chciał iść za ciosem i zaatakował. Ciężko stwierdzić, która strategia była skuteczniejsza, bo do przerwy mieliśmy remis 1:1. W drugiej odsłonie mecz nieco bardziej się otworzył, ale nie miało to odzwierciedlenia w liczbie strzelanych goli. Choć mecz toczył się w rytmie cios za cios, a Tubylcy atakowali odważniej niż przed przerwą, to jednak bramki w tej części gry nie zdobyli. Na kwadrans przed końcem Victorię na prowadzenie wyprowadził Hajto, a w ostatniej minucie rywali dobił Suski ustalając wynik na 3:1 dla lidera tabeli Ligi C2.