Kto wyżej?

Obie drużyny przystępowały do tego meczu z dorobkiem sześciu zwycięstw na koncie, więc czwartkowe starcie miało zadecydować o tym, która z ekip zajmie wyższą lokatę w tabeli. Mimo tego obie drużyny nie stawiły się na spotkaniu w licznych składach.

Chwilowy zwrot akcji

Początkowo lepiej spotkanie układało się dla zawodników w białych koszulkach, którzy do przerwy prowadzili 3:1. Kiepsko rozpoczęli oni jednak drugą część, co sprawiło, że po nieco ponad 10 minutach gry po przerwie, na prowadzeniu był... Weldbud. Zawodnicy w zielonych koszulkach nie cieszyli się jednak długo z prowadzenia.

Ostatni mecz

Czyżyny zdołaly się otrząsnąć po bramkowej serii przeciwników i szybko doprowadziły do remisu, idąc potem za ciosem. Kolejne bramki rozwiały nadzieję Weldbudu na triumf, jednak kapitan “Zielonych” Marek Rapacz zachęcał swoich zawodników do ambitnej walki, zwracając uwagę, że to już ostatnie minuty, ostatniego meczu w sezonie i nie ma już co się oszczędzać. W ostatniej minucie sam wpisał się na listę strzelców zmniejszając rozmiary porażki.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=GzmD11mdgCo

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/zFrzavyVPHVbEsC39