Wpadka na początek

Mecz świetnie ułożył się dla Fuzji, która już w 3 minucie objęła prowadzenie. Mały udział w tym golu miał bramkarz Coca Juniors, który tak nieszczęśliwie interweniował po strzale Ostrowskiego, że piłka po odbiciu się od jego rąk wpadła do bramki.

Natychmiastowa odpowiedź

Zawodnicy w błękitno-białych koszulkach jeszcze przed przerwą wyszli na prowadzenie, strzelając bramkę między innymi po rzucie rożnym, pokazują przy tym po raz kolejny, że potrafią grać w powietrzu. W drugiej połowie przez długi czas bramki nie padały, w gdy Fuzja wreszcie wyrównała, to z remisu cieszyć się długo nie mogła, bo odpowiedź rywali była natychmiastowa.

Byłoby wyżej

Już po strzeleniu trzeciego gola Coca Juniors stworzyła sobie kilka niezłych sytuacji na podwyższenie rezultatu, ale dobrze interweniował Grzegorz Łanecki. Bramkarz Fuzji był zresztą przez cały mecz w dobrej formie i to jemu zawodnicy Fuzji zawdzięczają, że byli w grze o punkty do końca zawodów.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=bdgqXALbMmU

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/JeDen1LVW3NrJPT76