Pod dużą presją

Kończący sezon Valposiano mecz miał dla niego ogromny ciężar gatunkowy. Co prawda po poniedziałkowym zwycięstwie nad Al Capone udało się wreszcie wyjść ze strefy spadkowej, ale wciąż nie dawało to żadnego spokoju w walce o ligowy byt. Ten na 100 procent zapewniała tylko wygrana z walczącymi o medal Czyżynami, przez co "Niebiescy" podeszli do starcia z wielką koncentracją oraz determinacją. Pierwsze trafienie uzyskali faworyci, jednak całkiem szybko do remisu doprowadził, pewnie wykorzystując świetną okazję, Mateusz Daraż.

Bez taryfy ulgowej

Całe spotkanie przebiegało bardzo podobnie. Żadna z drużyn ani na moment nie miała zamiaru odpuszczać tej drugiej, nierzadko przekraczając przepisy w ferworze walki. Na czoło częściej wychodzili "Niebiescy", za sprawą swojego lidera Daraża, ale także znakomicie go wczoraj wspomagającego w ofensywie Mariusz Wnęka. Czyżynianie mieli jednakże swoje cele i regularnie odrabiali straty.

Szczęśliwy finisz

Na ostatnim etapie upragnioną dwubramkową przewagę udało się w końcu uzyskać graczom w niebieskich koszulkach. Tego niebagatelnego, jak na postawione warunki, kapitału postanowili oni bronić w końcowych minutach. W 49 minucie gry Czyżyny zdołały wbić bramkę kontaktową, co zapowiadało kolejne emocje. Przegrywający dostali jeszcze ponad minutę dodatkowego czasu (efekt złego postawienia nogi na podłożu i kontuzji jednego z graczy), ale nie zdołali go wykorzystać. Defensywa Valposiano postawiła szczelny mur, który zapewnił im bezcenny komplet punktów.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=B0XbaYkQl0g

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/JvqAvMWKZnFsv4cq5