Sędzia:
-
Video:
Z wysokiego C
Niżej notowany Royal Ride na spotkanie wyszedł dobrze usposobiony i już w początkowej fazie meczu stworzył sobie dobre szanse na zdobycie bramki, z których wykorzystał tą w 6 minucie. Potem jednak do głosu doszła do Omega, która w krótkim czasie wyszła na prowadzenie.
Nagły zwrot
Na przerwę to jednak zawodnicy w czarnych koszulkach schodzili z prowadzeniem 3:2, a zapewnił je tuż przed końcowym gwizdkiem Szewczyk. W drugiej odsłonie Omega najpierw wyrównała, ale potem znów na prowadzeniu było RR, które dążyło do zdobycia kolejnych goli. Dobrze jednak w bramce spisywał się Ponsinet aż wreszcie niewykorzystane okazje zemściły się na zawodnikach w czarnych koszulkach. Dwa, szybkie gole Kurowskiego i Zygmunta sprawiły, że Omega wyszła na prowadzenie, tym razem nie oddając go już do końca zawodów.
Blisko i daleko
Omega awansowała na 3 miejsce w tabeli, więc może się wydawać, że medale są na wyciągnięcie ręki. Drużyna ma jednak tylko dwa punkty przewagi nad Maestro, które rozegra o jedno spotkanie więcej. Omega musi więc ściskać kciuki z rywali AS, w tym za… Royal Ride. Do tego sama musi pokonać walcząceo o utrzymanie CA Sharks.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=bQn-NPH9jVM
FOTO
Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/JA4TdAb8NBgDSXng8
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.