Fuzja AZ

Fuzja AZ

Data:

06-06-2018 / 00:00

6 - 0

Sędzia:

-

Video:

Za ciosem

Opromienieni zwycięstwem - po bardzo trudnym meczu - nad Januszami Futbolu gracze Fuzji AZ ponownie zaprezentowali się z dobrej strony. Pierwsza połowa upływała pod znakiem ich optycznej przewagi, którą udało się aż czterokrotnie potwierdzić bramkami. Strzelanie rozpoczął w siódmej minucie Konrad Gibek, a następnie dość szybko podwyższył Kamil Ostrowski. Pod koniec odsłony do sędziowskiego protokołu trafili Witold Wyrwał oraz, po raz drugi, Ostrowski.

Walka z wiatrakami

Kompletnie nie szło tego dnia graczom Black Teamu. Zasieki obronne rywali były bardzo szczelne, a co gorsza brakowało pomysłu na ich przebicie. Taktyka długich piłek w kierunku napastników okazała się bezużyteczna wobec strategii krycia podwójną strefą defensywną, na jakie zdecydowali się zawodnicy AZ. Swoje robił także bramkarz, który był pewną postacią na przedpolu.

Najlepsza seria w FLS

Bardzo solidna dyspozycja Fuzji pozwoliła w drugich 25 minutach jeszcze poprawić rezultat. Po nieco ponad pół godziny gry futbolówkę do siatki skierował Ostrowski, co oznaczało hattricka. W ostatnim etapie rezultat ustalił zaś Gibek. Tym samym on i jego koledzy zanotowali drugie czyste konto z rzędu, a w ostatnich trzech spotkaniach ich bramkarza zdołał pokonać tylko raz Piotr Rogóż z Bambarył. Na przestrzeni 3 gier jest to najlepsze osiągnięcie w całej Lidze, a oponenci nie mogą skierować piłki do bramki zespołu Piotra Tkacza już od 119 minut. Któż spodziewałby się takich wyników, po wstydliwym walkowerze z MPWiK...

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=HCptQ1fFnKA

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/irilF7OEBjKkQXW22

Black Team

Imię i nazwisko
Ilość
Wydarzenie
Czas
7
-

Bramki

Asysty

MVP

Żółte

Czerwone

Puszczone

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!