Szczęście przy NZS

Bramkarz NZSu miał zresztą w pierwszej połowie sporego farta, a w dwóch sytuachach fortuna wyraźnie mu sprzyjała. Najpierw po jednym ze strzałów piłka odbiła się od dwóch słupków, jednak nie przekroczyła linii końcowej. Po chwili lob rywali odbił się od poprzeczki, od bramkarza NZS, by piłka przeleciała finalnie nad poprzeczką. Mimo tych fartownych zdarzeń, zawodnicy z UEKu przegrywali do przerwy 0:2.

Zwroty akcji

W drugiej połowie byliśmy świadkami kilku zwrotów akcji. Świetniu usposobiony na drugą połowę wyszedł NZS, który odrobił straty z nawiązką. Potem przez chwilę był remis, następnie “Akademicy” znów byli na prowadzeniu, by w końcowych minutach Curva da Morte prowadziła 6:5.

Ostatnia minuta

W ostatniej minucie gry sędzia podyktował rzut wolny dla NZSu. Uderzenie jednego z graczy trafiło w mur, jednak piłka tak się od niego odbiła, że trafiła prosto na głowę Wala, który skierował piłkę do bramki obok interweniującego Dzięgiela. Tym samym mecz zakończył się remisem, który oznacza dla obu drużyn degradację do Ligi D.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=wIOyY7lCRTQ

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/hL0UZElryR5hbJNE2