Sędzia:
-
Video:
Tak miało być
Interesujące widowisko stworzyli w pierwszej połowie gracze obu drużyn. Wysoki poziom zaangażowania taktycznego oraz umiejętności piłkarskich pokazywał, że w jednych i drugich drzemią spore możliwości. Dwubramkowym prowadzeniem na przerwie mógł chwalić się GS TIFF - dzięki Bohdanowi Hladkyiemu i Witoldowi Chodorowi - ale ewentualna przewaga drugiej ze stron nie mogłaby dziwić.
Jak płachta na byka
Tuż po wznowieniu gry Home Broker odpowiedziało zasłużonym golem kontaktowym Jana Boguckiego. To ewidentnie rozjuszyło konkurentów w żółtych trykotach, a zdecydowanie najbardziej Michała Grzybka. Ofensywny zawodnik uzyskał błyskawicznego hattricka (między 29 a 34 minutą), pozwalając swojemu zespołowi oddalić się na dystans czterech bramek.
Tak miało być - vol. 2
Dalsze wydarzenia przebiegały już zgodnie z planem TIFF. Większa przewaga pozwoliła na spokojne prowadzenie spotkania i zwiększanie dystansu dzielącego teamy. Grzybkowi pozazdrościli Hladkyi i Chodor, którzy także zanotowali hattricki. Takiej przewagi nie można było naturalnie roztrwonić i zgodnie z przedmeczowymi zapowiedziami "Zółci" sięgnęli po komplet punktów. Pokonanym łzy zdążył jeszcze otrzeć Łukasz Chmiel.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=WtZxMTyOI_I
FOTO
Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/1fKLDvhVqqqWVd3n8
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.