No Name

No Name

Data:

29-05-2018 / 00:00

1 - 7

Sędzia:

-

Video:

Sportowa walka

Takich spotkań w Futbolowej Lidze Szóstek chcemy oglądać jak najwięcej. Obie drużyny od premierowego gwizdka ruszyły do wytężonego wysiłku, zostawiając na boisku znacznie więcej niż inni. Równo pracowali wszyscy gracze, nie odpuszczając, grając twardo, ale co najważniejsze w ramach wzajemnego szacunku i postawy fair-play, a nie próbując zyskać przewagę "po trupach", uciekając się do prób oszukania czy wątpliwych sportowo zachowań. W tej rywalizacji lepiej odnalazło się najpierw Bozbi-Holba, dla którego przewagę zyskał Tomasz Michalik.

Nieszczęsna minuta

Dyspozycja No Name nie pozwalała myśleć, jakoby ekipa ta miała być jedynie tłem potyczki. Upór w dążeniu do celu został wreszcie nagrodzony w 22 minucie, gdy do remisu doprowadził Bartosz Piwowar. Niestety dla niego i kolegów, kolejne sekundy okazały się zasmucające. Być może w wyniku dekoncentracji "Żółci" stracili w 60 sekund dwa gole, co dało niekorzystny wynik w przerwie. Piłkę do sieci skierowali kolejno: Tomasz Warchał, Michał Krzywoń.

Siła kolektywu

Co więcej, zaraz po zamianie połów gry, prowadzenie jeszcze podwyższył Michał Klimek. Był to już czwarty tego wieczora gracz, który wpisał się na strzelecką listę w Bozbi. Jak się okazało - nie ostatni. Zespołowa postawa "Zielonych" przynosiła dalsze efekty. Pomimo nieustającego naciskania przez oponentów, z czasem przewagę udało się zwiększać. Po raz drugi skutecznie uderzył Michalik, a potem dołożyli jeszcze Dariusz Piwowarczyk i Arkadiusz Górka. Ostatecznie w protokole zanotowano sześciu strzelców, co okazało się kluczem do tak wysokiego (za wysokiego?) pokonania No Name.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=nRmW3Xoy4zg

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/guvkEyqzXmvfxHYy8

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!