Problemy ze składem

Dość niespodziewanie Asy miały ogromne problemy ze skompletowaniem składu na spotkanie z KS Augustyn. Ostatecznie Dariuszowi Nowakowi udało się zebrać 5-osobową ekipę, co z całą pewnością nie było zbyt dobrym prognostykiem na mecz i otwierało przed rywalami dość nieoczekiwaną szansę na ogranie faworyta.

Szybkie prowadzenie

KS Augustyn dość szybko, bo już w 7. minucie, wyszedł na prowadzenie, jednak pomimo przewagi liczebnej gracze w fioletowych koszulkach mieli spore problemy z dobrze zorganizowanymi w defensywie rywalami. Podejmowane przez nich próby w pierwszej połowie ograniczały się przede wszystkim do strzałów z dystansu, z którymi w większości Handzlik sobie radził. Asy pod koniec tej części gry ruszyły do bardziej zdecydowanych ataków i kilka razy zagrozili bramce Augustyna, a tuż przed gwizdkiem na przerwę udało im się doprowadzić do wyrównania.

Wykorzystali przewagę...i błędy

Zespół KS Augustyn długo nie mógł być w tym spotkaniu pewny trzech punktów. Te zapewnił sobie w zasadzie dopiero w samej końcówce, kiedy to w krótkim odstępie czasu strzelił cztery bramki, przy których zdobyciu swój udział mieli rywale. Zwycięstwo oznacza, że KS Augustyn jest już niemal pewny utrzymania, a w dodatku w zasięgu wzroku pojawiło się nawet trzecie miejsce.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=d6GYN2w9n8U

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/FZrDDMBSiyFGw3aA6