Walka do ostatnich minut

Obu drużynom bardzo zależało na wygranej i oddaleniu się od strefy spadkowej. W pierwszej części spotkania nieznacznie lepsi okazali się zawodnicy Big Time Kraków. Druga połowa przyniosła jednak więcej emocji. W pewnym momencie przewaga Big Time wzrosła już do 4 trafień, co wywołało natychmiastową reakcję Pakerbox i pogoń za wynikiem. Do samego końca ważyły się losy spotkania, jednak zawodnikom Pakerboxu nie udało się odrobić strat i ostatecznie musieli pogodzić się z wygraną rywali.

Zabójcze trio

Ofensywą Big Time dyrygowało trzech zawodników, którzy przyczynili się do wygranej. Joeffrey Cottens zaliczył hat-tricka w zaledwie 6 minut spotkania. Marcinowi Nieslerowi ta sztuka udała się w nieco dłuższym czasie, bo w 15 minut. Swoje dołożył też Daniel Tonev, który zanotował o jedno trafienie mniej od kolegów.

Do czołówki daleko

Zarówno Big Time Kraków jak i Pakerbox nie liczą się już w walce o wysokie lokaty. Obie ekipy są z kolei tuż nad strefą spadkową. Szykuje się więc nerwowa końcówka sezonu. W lepszej sytuacji po piątkowej wygranej jest Big Time Kraków, który zdołał wygrzebać się ze strefy spadkowej. Przed tą ekipą jednak niezbyt korzystny terminarz z wyżej notowanymi rywalami.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=UO8XyZqrykE

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/r9ECEUoZDvzSzsdt1