Niespodziewanie wysoko

Obie drużyny przystępowały do tego spotkania z takim samym dorobkiem punktowym i podobną liczbą straconych goli. Nieznacznie lepszy bilans bramkowy Pinków raczej nie uprawniał do tego, by spodziewać się tak wysokiej ich wygranej. Zakręcony Rogal tymczasem został boleśnie sprowadzony na ziemię.

Pozbawił złudzeń

Tym, który pozbawił Rogala złudzeń w największymm stopniu był nie kto inny, a Kamil Klęk. Co prawda nie powtórzył on wyczynu z poprzedniej kolejki, kiedy to zdobył 9 goli, ale jego 8 trafień załatwiło sprawę. Już po niespełna kwadransie miał on hattricka, a potem dokładał kolejne gole.

Dobra postawa bramkarza

Tak wysoki wynik to także zasługa dobrze spisującego się w bramce Michała Florka. Zawodnik rozgrywający trzecie spotkanie w sezonie, szczególnie w drugiej połowie, kilkukrotnie ratował Pink Bowling przed utratą gola.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=QJrnj9RAMYQ

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/2DIkZKcSVO5Nmrxk2