Świetny mecz

Pomimo że jedni ani drudzy nie należą do szerokiej czołówki ligi C2, to oglądaliśmy naprawdę dobre, elektryzujące zawody. Obaj sąsiedzi w tabeli za cel wzięli sobie zdobycie trzech punktów, co było widać od pierwszego gwizdka. Akcje często przenosiły się z jednego pola karnego pod drugie, więc gole były kwestią czasu. Pierwszym ta sztuka udała się "Jastrzębiom", u których na listę strzelców wpisał się Wojciech Ksel. Niebawem wyrównał Mateusz Kępa, ale Hawks na ponowne prowadzenie prędko wywiódł Dominik Szczepański. Cóż z tego - jeszcze szybciej na 2:2 uderzył Marcin Pazgan.

Skuteczny kwadrans

Po przerwie poziom spotkania nie zmienił się, ale pierwsze 15 minut po wznowieniu zdecydowało o rozstrzygnięciu. Jak zdobywać bramki pokazał Szczepański, który po nieco ponad pół godzinie gry miał na koncie hattricka. Jego ścieżką chciał podążyć Ksel, lecz zaliczył "jedynie" dublet. Takiej skuteczności nie prezentował CCKS, co miało decydujący wpływ na wynik.

Zabrakło

Utrzymująca się strata ograniczała szanse Chłopów na ugranie czegokolwiek środowego wieczora. Słabszą serię pod przeciwną bramką udało się przerwać dopiero po ponad 30 minutach przestoju, gdy Pazgan zdobył swojego drugiego gola. Niestety dla niego i kolegów, do kończącego gwizdka pozostawały wówczas tylko niecałe 4 minuty, więc przy dobrze dysponowanych przeciwnikach był to zbyt krótki okres, aby wyszarpać choćby remis.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=NF7V4wKwyok

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/ZSw4UhqCHpOaGKjE2