Sędzia:
-
Video:
"Jak Ci na imię?"
W drużynie Aptivu zadebiutowało dwóch zawodników, a że przynajmniej jeden z nich był debiutantem można było zauważyć na początku spotkania, gdy jeden bardziej doświadczonych zapytał "nowego": "Jak Ci na imię". A tymi nowymi graczami byli Jędrzej Filipowicz i Jakub Piłka.
Niespodzianka wisiała w powietrzu
Dość niespodziewanie mecz układał się po myśli mającego 0 punktów w dorobku Aptivu. Nieco po ponad kwadransie drużyna Marcina Kosia objęła prowadzenie, a do przerwy wynik brzmiał 3:1 dla Aptivu. Gdy na początku drugiej połowy kapitan podwyższył rezultat, niespodzianka na dobre zaczęła wisieć w powietrzu.
Na kłopoty Kurowski
Omega walcząca ciągle o miejsce na podium miała jednak w składzie Pawła Kurowskiego. To on dał sygnał do odrabiania strat strzelając szybko dwa gole, potem wyłożył jeszcze piłkę Rączce przy bramce dającej prowadzenie 5:4, by na koniec dobić przeciwników kolejnymi dwoma trafieniami. Mecz zakończył z dorobkiem 4 goli i 2 asyst.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=2EmOD7RpPkI
FOTO
Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/AWcuivk3aR9gYRYg1
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.