Sędzia:
-
Video:
Zgodnie z planem
Początek spotkania ułożył się jak najbardziej po myśli wyżej notowanej Delty Dębica. Chcący powetować sobie ostatnie niepowodzenie w starciu z Bishaką Dębiczanie szybko, za sprawą trafień Piotra Wiertela, wyszli na dwubramkowe prowadzenie i w początkowej fazie meczu nic nie wskazywało na to, że może dojść do jakiejkolwiek niespodzianki. Jednak z upływem czasu boiskowe wydarzenia zaczęły się graczom w granatowych koszulkach wymykać spod kontroli.
Nie poddali się
Kiepski początek meczu w żadnym wypadku nie zniechcił graczy Home Broker. Uporządkowali oni swoją grę i z minuty na minutę co raz wyraźniej dochodzili do głosu. Pierwszym sygnałem ostrzegawczym dla Delty, że dzieje się coś złego było trafienie Jana Boguckiego z 14. minuty. Gracze w czerwonych koszulkach nie czekali na reakcję rywali i poszli za ciosem, doprowadzając w 20. minucie do wyrównania. Byli w gazie i sprawienie niespodzianki w tamtym momencie wydawało się całkiem prawdopodobne.
Cenna wygrana
Na samym początku drugiej części gry Home Broker wyszedł po raz pierwszy w tym meczu na prowadzenie i nie oddał go już do końcowego gwizdka. Sprawił tym samym małą sensację, ponieważ mało kto się spodziewał, że Dębiczanie stracą z Home punkty. Dla walczącego o utrzymanie ekipy Jakuba Dobosza te trzy “oczka” mogą się okazać bezcenne.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=8iufAZUfbnw
FOTO
Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/Up6tQUkZpRcvTVws2
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.