Bambaryły

Bambaryły

Data:

08-05-2018 / 00:00

1 - 6

Sędzia:

-

Video:

Powtórka z rozrywki

Pierwsze starcie pomiędzy tymi zespołami było bardzo wyrównane. Zakończyło się wymęczonym zwycięstwem Ostatniego Bastionu po golu w końcówce spotkania. Od początku widać było, że gracze tej drużyny za wszelką cenę będą dążyć do tego, aby tym razem uniknąć podobnego scenariusza i nerwowej końcówki. I udało się im dopiąć swego. Przez cały mecz mieli dużą przewagę, punktowali przeciwników i zwyciężyli w pełni zasłużenie.

Wymarzony początek

Już początkowe fragmenty meczu ułożyły się po myśli faworyta. Już w trzeciej minucie, dzięki trafieniu Cholewickiego, udało się objąć prowadzenie. Ostatni Bastion grał uważnie w obronie, starając się nie dopuszczać rywali w okolice własnego pola karnego, czym zmuszał Bambaryły do oddawania prób z dystansu. Po niespełna kwadransie było już 2:0 dla Ostatniego Bastionu i wizja piątego zwycięstwa w sezonie stawała się coraz bardziej realna.

Szukali swoich szans

Bambaryłom na pewno nie można odmówić zaanagażowania. Zawodnicy w białych koszulkach przez cały mecz starali się i szukali swoich okazji, ale trudno było im się przedrzeć przez szczelny mur obronny Ostatniego Bastionu. Oddali w tym meczu kilka groźnych strzałów, ale Wojciech Mroczek dobrze spisywał się między słupkami, cały czas pozostając czujnym. Zaskoczyć dał się tylko w 46. minucie, kiedy to pokonał go Tomasz Górny, który strzelił honorową bramkę dla Bambarył.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=umLhT4LI4fg

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/PAkS5jjLZFReJPEf8

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!