Pod górkę

Błękitna Husaria nie była faworytem w starciu z Virtus Logistics, więc tym bardziej boleć musiały sytuacje z początkowej fazy spotkania, gdy “Błękitni” sami kierowali piłkę do własnej bramki. W ten sposób Virtus zdobył dwa gole.

Bez pomocy też strzelali

Z drugiej strony trudno przypuszczać, by uniknięcie wspominanych goli samobójczych mogło w znaczący sposób zmienić oblicze spotkania. Virtus Logistics był tego dnia zespołem zdecydowanie lepszym, a wysoka wygrana była jak najbardziej zasłużona.

Świetny występ

Trudno znaleźć w zespole Virtusa zawodnika, który mógłby nie zaliczyć tego spotkania do udanych, ale zdecydowanie na tle reszty zespołu wyróżniał się Patryk Dybka. Ruchliwy zawodnik w białej koszulce zaliczył cztery goli i trzy asysty prowadząc drużynę do pewne wygranej.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=3xQOzFbsyDI

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/McRqgbouzkFdu4pu7