Bez niespodzianki

Mecz przebiegał dokładnie tak, jak można się tego było spodziewać. Zawodnicy Bad Boys raz po raz zagrażali bramce rywali i odnieśli wysokie zwycięstwo notując już kolejną w tym sezonie dwucyfrówkę.

Niech pan doliczy

Gdy mecz nieubłaganie zbliżał się do końca, a po stronie zysków Ławki Rezerwowych nadal widniało zero, “Pomarańczowi” zwrócili się z prośbą do sędziego, by ten doliczył 5 minut, aby mieli szansę wreszcie otworzyć konto bramkowe. Jak się okazało nie było takiej potrzeby, bo tuż przed końcowym gwizdkiem Ławka Rezerwowych zdobyła honorowego gola.

Niezadowolony bramkarz

Z takiego rozwoju wypadków mocno niezadowolony był bramkarz Bad Boys Konrad Kawaler, który nie krył pretensji do kolegów z pola, którzy nie przypilnowali tego, by zagrać na zero z tyłu i w konsekwencji golkiper nie mógł cieszyć się z czystego konta.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=drevGaOGrsQ

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/z70yi8kjLWPOPfYC2