Wyrównane starcie

Toczone w strugach deszczu spotkanie dwóch czołowych ekip Ligi C2 zdecydowanie mogło się podobać. Nie brakowało walki, ciekawych akcji, dobrych okazji pod jedną i drugą bramką oraz interwencji bramkarskich, a żadnej ze stron długo nie udawało się przejąć inicjatywy. Było widać, że obie drużyny są bardzo zdeterminowane i interesuje je tylko pełna pula.

Odjechali w końcówce

Jeszcze na kwadrans przed końcem kwestia trzech punktów pozostawała sprawą otwartą. Ostatnie 15 minut należało już jednak do graczy eLCe, którzy strzelili w tym okresie cztery bramki, dzięki czemu po raz kolejny zgarnęli pełną pulę. Na uwagę zasługuje zwłaszcza bramka Łukasza Kózki z 38. minucie, który przejął piłkę jeszcze we własnym polu karnym, popędził z nią w stronę pola karnego rywali i oddał strzał, po którym futbolówka wylądowała w samym okienku bramki Jala Dreips. Był to sygnał dla pozostałych kolegów, którzy po tym golu zaatakowali ze zdwojoną mocą.

Na podium

Zespół eLCe odniósł już piątą wygraną w tym sezonie, dzięki czemu dość niespodziewanie znalazł się na ligowym podium, tuż za plecami Asów oraz Bad Boys. W najbliższej kolejce punktów raczej nie przybędzie, ponieważ eLCe będzie rywalizować z Bad Boys. Z drugiej jednak strony - dopóki piłka w grze...

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=96JQ3cwcOdU

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/BkYdxvH1wumLYZDD7