Sędzia:
-
Video:
(bez)Cenne zwycięstwo
Od jakiegoś czasu gracze Kalinexu sygnalizowali zwyżkę formy. Zaczęli od niespodziewanego remisu z Walkoverem, po którym przyszła wygrana z Aptivem. Przed starciem z Addentem mogli być więc dobrej myśli. W ich grze od pierwszego gwizdka nie było żadnego przypadku. Przede wszystkim byli bardzo dobrze zorganizowani w defensywie, w ataku stawiając przede wszystkim na kontrataki. Taktyka ta sprawdziła się w 100% i dała drużynie drugi komplet punktów w tym sezonie.
Zdecydowała końcówka
A jeszcze na pięć minut przed końcowym gwizdkiem Kalinex o wygranej mógł tylko marzyć. Na prowadzeniu był bowiem wówczas Addent, ale zamiast pilnować wyniku wolał dalej atakować, za co został boleśnie skarcony przez graczy w czarnych koszulkach, którzy w niecałe dwie minuty odmienili losy spotkania i po wyjściu na 3:2 nie dali już sobie wbić wyrównującego gola.
Nerwy Maziego
Zza linii końcowej jak zwykle poczynaniami kolegów dyrygował kapitan Addentu - Piotr Mazela. I po raz kolejny już w tym sezonie mecz kosztował go sporo nerwów. Po ostatnim gwizdku sędziego “Mazi” złościł się i nie krył irytacji, czemu specjalnie nie można się dziwić, ponieważ jego zespół nie pierwszy raz wypuszcza wygraną w końcowych fragmentach meczu. Jedna z osób obserwująca to spotkanie stwierdziła nawet, że ten FLS w końcu go wykończy.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=iXi0eoJMISI
FOTO
Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/c54kkfSSArNccCoF3
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.