Druga połowa zweryfikowała

Długo trzeba było czekać na rozstrzygnięcie tego spotkania. Omega będąca faworytem starcia nie brała zapewne pod uwagę niespodzianki w tym spotkaniu i już w pierwszych minutach objęła prowadzenie. Al Capone podjęło jednak rękawicę, odpowiadając solidną końcówką pierwszej połowy. Druga część spotkania nie wyglądała już tak różowo dla ekipy Al Capone. Omega potwierdziła swoją dyspozycję, powiększając przewagę i pewnie wygrywając.

Kurowski bohaterem

Niewątpliwie najbarwniejszą postacią drużyny Omegi był Paweł Kurowski. Snajper już w pierwszej połowie skompletował hattricka. W kolejnej części dołożył do wyniku jeszcze dwa trafienia. Golkiper Al Capone nie będzie miał dobrych wspomnień związanych z tym nazwiskiem.

Kiepska seria Al Capone

W pewnym momencie sezonu wydawało się, że początkowe problemy Al Capone to przeszłość. Wygrana i remis były dobrym prognostykiem przed dalszą częścią rozgrywek. Teraz jednak ekipa Al Capone coraz bardziej spada w dół klasyfikacji, notując już trzecią porażkę z rzędu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=xS9rLozcAiY 

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/Tevsqw1Mnv8TLbkx1