Prowadzenie faworyta

Addent przystepował do tego spotkania w roli faworyta i z tej roli początkowo wywiązywał się znakomicie. Wystarczy powiedzieć, że do 40 minuty to zawodnicy w fioletowych koszulkach prowadzili 3:0. Potem jednak mieliśmy...

Powtórka z rozrywki

Addent, podobnie jak w meczu z Comfort Tours stracił wygraną w ostatnich 10 minutach gry. Royal Ride ten fragment zagrało bardzo mądrze, w końcówce wycofało bramkarza i choć sprzyjało mu też szczęście (strzał rywali z własnej połowy do pustej bramki i odbicie się piłki do dwóch słupków), to też temu szczęściu gracze w czarnych koszulkach pomogli. RR doprowadziło do remisu w ostatniej akcji spotkania.

Weryfikacja planów

Wściekły tuż po końcowym gwizdku był kapitan Addentu Piotr Mazela, który jeszcze w trakcie spotkania nie mógł uwierzyć w nieskuteczność swoich zawodników. Kilkanaście minut po spotkaniu, już na chłodno ocenił, że teraz o mistrzowskim tytule trzeba już zapomnieć, spokojnie ograć się w Lidze B i spróbować ponownie w kolejnym sezonie.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=40hWvYwg_o0 

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/Q0Yxyi9DJhEA3LHM2