Piomet

Piomet

Data:

23-04-2018 / 00:00

8 - 4

Sędzia:

-

Video:

Frekwencja nie dopisała

Sprawa dotyczy Różowych Panter, który na trudny mecz z Piometem zjawiły się w zaledwie 6-osobowym składzie. Do problemów kadrowych doszło fatalne wejście w mecz i już w pierwszej akcji spotkania bramkę dla rywali zdobył Szymon Rudzik. Nie złamało to jednak ducha walki w Panterach, które szybko otrząsnęły się po otrzymanym ciosie i już w 7. minucie to one były na prowadzeniu, dzięki trafieniom Jakuba Ruszela.

W końcówce

Ambitnie walczące Pantery w 36. minucie objęły niespodziewanie prowadzenie 4:3 i mogły mieć nadzieję, że uda się zgarnąć w tym spotkaniu pełną pulę. Gracze Piometu w żadnym wypadku nie zamierzali do takiego scenariusza dopuścić i w ostatnich minutach wzięli się ostro do pracy. W efekcie w krótkim odstępie czasu zdobyli pięć bramek i to oni opuszczali obiekt Hutnika z tarczą.

Dobry mecz!

Mimo porażki z postawy kolegów z pola zadowolony był Tomasz Źródłowski, który chwalił ich za ambicję, zaangażowanie i walkę do ostatniego gwizdka. Te słowa otuchy nie poprawią raczej nastrojów w ekipie. Różowe Pantery pozostają bowiem bez zwycięstwa już od czterech kolejek, w których udało im się wywalczyć zaledwie jeden punkt. Tak kiepska seria sprawia, że czołówka Ligi B1 wyraźnie odjechała.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Y71ofXZzZyI 

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/7aMFeAvfP2P05jNd2

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!