Skuteczni

Kluczem do sukcesu Błękitnej Watahy w tym spotkaniu była bardzo wysoka skuteczność pod bramką BTCH. Gracze w błękitnych koszulkach stworzyli sobie mniej sytuacji od rywali, ale byli zdecydowanie bardziej konkretni. Dzięki temu odnieśli trzecią wygraną w sezonie.

Udany początek

Pozostający po trzech kolejkach bez wygranej zespół BTCH rozpoczął starcie z Błękitną Watahą od mocnego uderzenia. Już w 2. minucie bramkę strzałem z dystansu zdobył Dariusz Marczuk, dając tym samym jasny sygnał, że tym razem jego ekipa ma zamiar powalczyć o pełną pulę. Co prawda rywale po niespełna pięciu minutach wyrównali, ale kwestia trzech punktów w dalszym ciągu była sprawą otwartą.

Brak szczęścia

Zawodnicy BTCH rozegrali całkiem niezłe zawody, ale nie mieli w tym meczu szczęścia. Ciężko zliczyć, ile razy po ich strzałach piłka lądowała na słupku bądź poprzeczce bramki Błękitnej Watahy. Jeśli już strzał leciał w światło bramki, to na posterunku był zazwyczaj dobrze dysponowany Krzysztof Gross, który kilka razy uratował swój zespół przed utratą bramki. Pewnym pocieszeniem, chociaż zapewne marnym, dla zawodników w czarnych koszulkach jest fakt, że zaprezentowali się znacznie korzystniej niż w dwóch ostatnich kolejkach i jeśli utrzymają taką dyspozycję w kolejnych tygodniach to punkty na pewno się pojawią.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=eOQ_7IZDcoM

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/FzlUTScY8VvsebnQ2