Sędzia:

-

Video:

Nietypowe bramki

Pierwszy kwadrans zawodów upłynął nam pod znakiem trafień niecodziennie widywanych na boiskach Futbolowej Ligi Szóstek. Nic wielkiego nie było jeszcze w tym, gdy Michał Grzanka dograł do Brama van Bindsbergena, który otworzył wynik. Chwilę potem jednak obejrzeliśmy najpiękniejszą bramkę tego wieczora: do odbitej przez defensorów piłki dopadł Łukasz Kotula i bez zastanowienia posłał z około 20 metrów pocisk w lewe okienko rozpaczliwie szybującego Zbigniewa Schneidera. Kraków Knights na ponowne prowadzenie wyszli błyskawicznie: tym razem Grzanka był katem, a asystował mu Piotr Marchewczyk. Dwie minuty później Adrian Cyran podwyższył strzałem od poprzeczki po ładnej, indywidualnej akcji. W 20 minucie drugiego, kuriozalnego gola "strzelił" Grzanka. Jeden z defensorów tak wybijał futbolówkę, że trafił w blokującego to zagranie napastnika, a ta łagodnym łukiem przelobowała próbującego jakoś interweniować Mariusza Kuklę.

Jednostronnie

Wbrew zapowiedziom spotkanie nie przyniosło większych emocji. "Rycerze" stopniowo powiększali przewagę, na przerwę schodząc z wynikiem 5:1, bo do sieci kopnął jeszcze Marchewczyk. Po pół godzinie gry zaliczył dublet, kolejną bramkę uzyskał Bartosz Paleta, a następnie po niezłej kontrze Adrian Szczypczyk znalazł Wojciecha Kamińskiego, który zaliczył ostatnie skuteczne uderzenie po stronie FC Agudas del los Toros.

Powrót do czołówki

W końcowych fragmentach swoje strzeleckie rezultaty podreperowali Marchewczyk, van Bindsbergen oraz Grzanka, co poskutkowało stanem 10:2 na finiszu. Dzięki tej wygranej Knights wrócili do szerokiej czołówki zestawienia. Na razie zajmują trzecią lokatę, choć prawie na pewno nie utrzymają jej do końca tygodnia. Gdyby udało się powtarzać dyspozycję z wczoraj, można by liczyć na zakręcenie się wokół medalu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=x4OOD1WsMKE

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/oeMbFt1uIJ3aoVWw1

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!