Postawili się

Zawodnicy Black Hawks chcieli zapewne w starciu z Asami udowodnić, że ich dobra forma w ostatnim czasie nie jest kwestią przypadku. I trzeba przyznać, że pomimo porażki mogą być ze swojej postawy zadowoleni. Postawili faworytom niezwykle trudne warunki, nie byli dla nich w żadnym wypadłu tłem, ale przez większość spotkania równorzędnym rywalem. Sam mecz był toczony w bardzo szybkim tempie i stał na wysokim poziomie.

Uważnie w obronie

Zespół Black Hawks był dobrze zorganizowany w defensywie i długo formacja ta spisywała się bez zarzutu, skutecznie odpierając kolejne ataki Asów. Dobre zawody zaliczył także Michael Dolan, który kilka razy popisał się niezwykłym kunsztem, ratując “Czarne Jastrzębie” przed utratą bramki.

Pilka po ich stronie

Asy co prawda dłużej były w posiadaniu piłki, ale miały tym razem ogromne problemy z przekuciem przewagi optycznej na gole. Losy trzech punktów Asy rozstrzygnęły dopiero w ostatnich kwadransie, a duża w tym zasługa Dawida Serafina, który zdobył dwa, przedniej urody, bramki i został bohaterem swojego zespołu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=fzYyKY_U0V8

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/Ob7JM6BAnwMIAfgi1