Uważać na kontry

Przed spotkaniem Marek Rapacz przestrzegał swoich kolegów przed kontratakami rywali. Zwracał uwagę na wzajemną asekurację i to, że przecwinicy będą tylko czekać na okazję do szybkiego ataku. Jak się jednak okazało skuteczną bronią Maestro było w tym meczu co innego.

Rzuty wolne

Trzy z pięciu goli AS Maestro zdobyło po rzutach wolnych. Co prawda nie po bezpośrednich uderzeniach, ale po rozegraniu. Trzeba także przyznać, że gracze w czarnych koszulkach mieli przy tym trochę szczęścia, bo raz nieudany strzał zamienił sie w asystę, a raz piłkę do bramki skierował obrońca Weldbudu. “Zieloni” także raz trafili po rozegraniu rzutu wolnego.

Do pustej

W 47 minucie po golu Ropka Weldbud złapał kontakt i Maestro prowadziło już tylko 4:3. Wtedy to zawodnicy w zielonych koszulkach postanowili w rozegranie zaangażować bramkarza, ale szybko skończyło się to stratą gola. Prostą stratę zanotował Kwieciński, a Fydrych strzałem do pustej bramki praktycznie przypieczętował wygraną AS.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=NY_mmt8LT0E

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/ExJ61rrG0MOaM2Af1