Sędzia:
-
Video:
Debiut na bramce
Z konieczności w starciu z Valposiano między słupkami Omegi musiał stanąć Błażej Lech, dla którego był to debiut na tej pozycji w Futbolowej Lidze Szóstek. Nie był to jedyny problem ekipy Roberta Malawskiego w czwartkowy wieczór. Poza brakiem nominalnego bramkarza, zespół grał gołą szóstką, więc od początku nic nie układało się po jego myśli.
Dobrze do czasu
W pierwszych minutach spotkania dużo lepsze wrażenie sprawiała ekipa Valposiano. Była bardziej aktywna i znacznie częściej atakowała. W dodatku już od piątej minuty była na prowadzeniu, którego jednak w kolejnych minutach nie udało się podwyższyć. Na kilka minut przed przerwę wyrównanie dał Omedze Paweł Kurowski, ale na jego bramkę szybko odpowiedział Dawid Guban i to jego zespół schodził na przerwę prowadząc.
Najlepsze na koniec
Po zmianie stron obraz gry uległ małej zmianie i to Omega zaczęła coraz odważniej atakować. Co prawda jeszcze na kwadrans przed końcem przegrywała, ale ostatnie 10 minut to już był w wykonaniu ekipy Roberta Malawskiego prawdziwy koncert. Zdołali bowiem w taki krótkim czasie aż cztery razy pokonać Pawła Cerazego, dzięki czemu zgarnęli cenne trzy oczka. Omega poradziła sobie więc z problemami kadrowymi, stawiając na jakość, a nie na ilość.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=WPK_fGM1Yks
FOTO
Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/f55iOpOHgho7cA4x1
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.