Sędzia:
-
Video:
Dużo walki
Mecz dwóch czołowych ekip Ligi C1 swoim poziomem na pewno nie rozczarował i długimi fragmentami mógł się podobać. Co prawda oglądaliśmy sporo walki praktycznie o każdy skrawek boiska, ale nie brakowało także szybkich akcji, groźnych strzałów i udanych interwencji bramkarskich. Pierwszy cios wyprowadził zespół SoInteractive, który w 19. minucie na prowadzenie wyprowadził Stypka. Na kolejne bramki trzeba było trochę poczekać, ale jak padły, to od razu dwie naraz. Najpierw prowadzenie “fioletowych” podwyższył Piotr Kołodziejczyk, ale chwilę później kontaktowe trafienie zaliczył Konrad Kosiorowski. Na nieco ponad 10 minut do końcowego gwizdka nic jeszcze nie było przesądzone.
Przypieczętował wygraną
Chociaż przez całą drugą połowę zespół SoInteractive był na prowadzeniu, to jednak do samego końca gracze w fioletowych koszulkach nie mogli być pewni, czy uda im się dowieźć zwycięstwo do końcowego gwizdka. Obawy te rozwiał w jednej z ostatnich akcji Sebastian Stypka, który mocnym strzałem nie do obrony ustalił, jak na kapitana przystało, wynik meczu i doskonale podsumował swój bardzo udany występ przeciwko Interowi.
Niezadowoleni
Po końcowym gwizdku bardzo rozczarowani swoją postawą w tym spotkaniu byli zawodnicy Interu Kraków, którzy zgodnie twierdzili, że można było powalczyć o znacznie lepszy wynik. I rzeczywiście okazji do zdobycia więcej niż jednej bramki im nie brakowało, ale w kluczowych momentach zawodziła ich skuteczność. Mają więc o czym myśleć i nad czym pracować przed kolejnymi meczami.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=WpC7LJCaLEw
FOTO
Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/zgE5xgAac0mEE8R22
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.