Szalone 11 minut

4 z 7 goli tego spotkania padło w pierwszych 11 minutach. Najpierw obie drużyny trafiły po razie, potem dwa kolejne gole były dziełem graczy GDA. Pewnie mało kto przypuszczał, że drużyna nieobecnego na spotkaniu Grzegorza Gęgotka nie strzeli w tym spotkaniu już ani jednej bramki.

Bierna postawa

GDA przez większość spotkania miało przewagę. Tą optyczną, jak i bramkową. Z drugiej jednak strony atakom zawodników grającym tego w znacznikach brakowało przyśpieszenia i polotu. Stąd brak kolejnych goli i stosunkowo niewiele klarownych okazji. Bierni gracze GDA byli jednak też w obronie, a zbytnią pewność siebie wykorzystała Pizzeria.

Skorzystali z okazji

Skoro rywal nie przyciskał specjalnie mocno i nie powiększał swojej przewagi, Pizzeria spróbowała odrobienia strat. Sztuka ta udała się z nawiązką. Najpierw trafił Kaczmarczyk, potem Grabowski, a następnie ponownie Kaczmarczyk. Przy każdej z bramek rywale z GDA mogli zrobić więcej, by zapobiec utraty gola.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=vCHTeCec-sE 

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/pRMf7V18rHqvcdbw2