Z czuba

W ten właśnie sposób uderzył piłkę Michał Klimczak wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie. Miało to miejsce w 10 minucie gry i jak się okazało było początkiem strzelaniny trwającej kolejne 10 minut.

Seria i posucha

Między 10 a 20 minutą Ostatni Bastion strzelił cztery gole, co biorąc pod uwagę solidną defensywę tej drużyny, raczej zapewniało jej wygraną. Tak przed tą bramkową serią, jak i po niej byliśmy świadkami posuchy strzeleckiej Bastionu. Na kolejnego gola graczy w białych koszulkach musieliśmy czekać aż do 47 minuty gry. W między czasie swojego honorowego gola zdobyło GSBK.

Równy skład

W barwach Bastionu zapunktowało 8 z 9 zawodników grających w polu, co pokazuje, że zespół dysponuje wyrównanym składem. Po jednym golu zaliczyło czterech zawodników, a dwa razy trafił Kucharczyk. Z asystami było podobnie, tyle że dwa ostatni podania zaliczył Pazdyk.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=tpbvxbQywC0

FOTO

Link do galerii w "Zdjęcia Google"