Bez Stachela i Krawczyka

MPWiK stawiło się na spotkanie bez Sebastiana Stachela i Piotra Krawczyka i jak się okazało, brak tej dwójki utrudnia mocno zadanie ekipie Grzegorza Grzesiaka. W starciu z Fuzją nie miała ona łatwo.

Początkowo zgodnie z planem

Mimo braku wspomnianego wyżej duetu, MPWiK dobrze rozpoczęło zawody, a pierwsza połowa przebiegała zgodnie z planem. Zawodnicy w białych koszulkach prowadzili różnicą czterech goli. Pewne problemy zaczęły się po przerwie, gdy Fuzja strzeliła dwie bramki z rzędu. Spotkały się one z ripostą MPWiK, które nie podwyższało aż tak bardzo wyniku, jak w pierwszym starciu, ale też nie pozwoliło po raz drugi zbliżyć sie rywalom.

Bez gola

Bez gola spotkanie z Fuzją zakończył Grzegorz Grzesiak. Co ciekawe to już drugi wiosenny mecz, w którym wicekról strzelców wszech czasów nie zdobywa choćby jednego gola. Nie strzelił on bramki także w gościnnym występie w Wybrzeżu Klatki Schodowej. Wcześniej notował on serię 33 występów z przynajmniej jednym golem.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=fnaMWwWIfWU 

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/hPp1m06wTtdJvhjn1