Dobre złego początki

To jakże popularne stwierdzenie pasuje idealnie do tego, co działo się w spotkaniu tych dwóch ekip. W 5. minucie Victoria otworzyła wynik spotkania za sprawą trafienia Bartłomieja Suskiego. Na tym jednak skończyły się dokonania tej ekipy. NEMBUD bardzo szybko otrząsnął się ze straty i do przerwy trafił trzykrotnie. W drugiej połowie zawodnicy tej drużyny dołożyli jeszcze 5 trafień, ostatecznie kończąc z wynikiem 8:1.

Zgrana ekipa

NEMBUD pokazał w tym spotkaniu kawał solidnego i drużynowego futbolu. Pewnie czujący się na boisku zawodnicy w barwny i skuteczny sposób wyprowadzali kolejne akcje, bezlitośnie przez nich wykańczane. Zgranie zawodników NEMBUDu widać było przy każdym podaniu i kontakcie z piłką. Victoria była bezsilna wobec jakości rywali.

Klasyczny hat-trick z bonusem

Trzy gole w jednym spotkaniu to marzenie każdego snajpera. Przemysław Senderski z NEMBUDu poszedł o krok dalej i ustrzelił hat-tricka w zaledwie 8 minut w pierwszej części spotkania. W drugiej połowie snajper pozwolił już jednak strzelać swoim kolegom, dorzucając tylko jedno trafienie do swojego i tak już imponującego wyniku.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=NF-rLDqrTkI

Link do galerii w "Zdjęcia Google"