Sędzia:

-

Video:

Ostoja

Od pierwszego gwizdka wyraźnie lepiej prezentował się zespół w pomarańczowych trykotach, który raz po raz niepokoił defensywę rywali. Ta miała duże problemy ze skutecznym przerywaniem ataków, ale na jej szczęście za plecami pozostawała jeszcze ostatnia instancja. Tomasz Bercal, bo o nim mowa, wyprawiał niesamowite rzeczy bramce "Rzeźników", zatrzymując wszelkie próby przeciwników, bez względu na odległość, moc czy styl uderzenia. Czyste konto PKR w pierwszej części to właściwie tylko jego zasługa.

Bekas w kontrze

Dosyć podobny był scenariusz drugiej odsłony, choć drużyna grająca tego dnia w zielonych znacznikach wreszcie zaczęła się sensowniej odgryzać. Rywale większą uwagę musieli poświęcić defensywie, ale po ponad pół godzinie gry zostali skarceni po kolejnych niewykorzystanych szansach. W 34 minucie dobrym odbiorem na swojej połowie wykazał się Dariusz Bekas, po czym pomknął samotnie z futbolówką, nie dając się dogonić obrońcy, wygrył pojedynek oko w oko z golkiperem. Dwie minuty później piłkę chwycił Bercal, długim wyrzutem uruchomił Bekasa, a ten ponownie pokazał, jak należy wykorzystywać nadarzające się szanse.

Geo-warchlaczki

Z jednej strony prowadzenie PKRz było niezasłużone, z drugiej jego gracze pokazali mniej doświadczonym oponentom, że mogą zostać w każdym momencie boleśnie ukarani, bo to przecież o zdobywanie bramek w futbolu chodzi. Tę maksymę udało się im wziąć do siebie dopiero w 44 minucie, gdy dogranie z lewej strony wzdłuż bramki zamknął pewnym kopnięciem Jakub Wróbel, udowadniając iż Bercala da się pokonać. On i jego współpartnerzy nie pozwolili jednakże na więcej, dzięki czemu dopisali sobie komplet punktów. "Dziki" na razie straszą więc tylko z nazwy, ale zgadujemy, że niebawem z tych warchlaczków wyrośnie ciekawy team.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=9OVqeI55tQU

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!