Nie dojechali

Mające problemy kadrowe w poprzedniej edycji CBB już na starcie rozgrywek zmierzyć musiało się z podobnymi kłopotami i w meczu wystąpiło tylko 5 zawodników w pomarańczowych koszulkach. Jak tłumaczono, winą takiego stanu rzeczy były korki.

Trzymali się do przerwy

Kraków Knights przez całe spotkanie było na prowadzeniu, ale w pierwszej połowie nie było ono jeszcze wysokie. CBB, głównie za sprawą duetu Bierowiec - Miśkowiec przegrywało do przerwy tylko 3:5. Pierwszy asystował, drugi strzelał.

Wykorzystali przewagę

"Rycerze" już na początku drugiej połowy odskoczyli rywalom i z biegiem czasu ich przewaga była coraz większa. Cztery gole strzelił Adrian Cyran, hattricka dorzucił Marchewczyk i to oni w głównej mierze przyczynili się do wysokiej wygranej Kraków Knights, które uczyniło pierwszy krok w kierunku powrotu do Ligi C.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=2ylBLSZ0eXk

Link do galerii w "Zdjęcia Google"