Sędzia:

-

Video:

Po dżentelmeńsku

Chociaż na boisku starli się "Rycerze" z "Rzeźnikami", to oszczędzili nam przelewu krwi. Zawodnicy skupili się na rywalizacji fair, chcąc sportowo udowodnić swoją wyższość i pokazać, że może to być bardzo dobra dla nich wiosna - obie drużyny wszak jeszcze nie przegrały. Po nieco ponad kwadransie, za sprawą trafień Macieja Darowskiego oraz Wojciecha Antosika, na czele był Piłkarski Klub Rzeźników. Rywal szybko wziął się do pracy, więc niebawem dzięki Michałowi Grzance i Kamilowi Cyranowi mieliśmy remis.

Łeb w łeb

Druga połowa upłynęła pod znakiem wymiany ciosów oraz niepewnej postawy formacji defensywnych. Na początek drugiego kwadransa Darowski ponownie dał prowadzenie swojej ekipie, lecz sześć minut później znów odgryzł się Grzanka. Chwilę później Darowski kompletując hattricka (co warte uwagi wszystkie gole po uderzeniach ze stojącej piłki), jeszcze raz chciał pociągnąć PKRz do kompletu punktów. Nic z tego. Kraków Knights znowu wyrównali, a następnie po raz pierwszy prowadzili, gdy swojego hattricka zaliczył Grzanka.

Nadal niepokonani

Kilkadziesiąt sekund po stracie piątego gola zespół Antosika wywalczył rzut wolny w znacznej odległości od bramki. Do futbolówki podszedł znów Darowski, posłał tym razem nie pierwszej klasy uderzenie przy lewym słupku, ale po dosyć leniwym locie ta odbiła się jeszcze od Filipowicza, zmyliła golkipera i przekroczyła linię bramkową. "Rzeźnicy" wciąż nie zaznali porażki, po raz pierwszy jednak nie zwyciężyli, chociaż remis z także niepokonanym Kraków Knights to nie powód do wstydu. Ci podział punktów zanotowali drugi raz z rzędu.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=rkBouUQ-_Ow

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/oPzI5tCPXVkP3Yag2

Brak zdjęć

Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!