Sędzia:
-
Video:
Odwrotnie
Na pierwszy mecz sezonu obie drużyny stawiły się w odmiennych zestawieniach kadrowych. ABB przybyło z jednym zmiennikiem i bez nominalnego bramkarza, z kolei Bozbi-Holba w licznym składzie, w którym znalazło się także miejsce dla FLSowych debiutantów.
W okolicach kwadransa
Pierwsza połowa zakończył się remisem 2:2, a wszystkie cztery gole zostały zdobyte między 14 a 18 minutą gry. W tym fragmencie najpierw ABB wypracowało sobie dwubramkową przewagę, by niemal natychmiast ją stracić.
Nerwy Krzywonia
W drugiej połowie to Bozbi-Holba wyszła na prowadzenie za sprawą Krzywonia, który kilka minut później nie ukrywał frustracji postawą kolegów, którzy jego zdaniem zbyt późno chcieli zagrać piłkę. Skończyło się to stratą i golem na 3:3 Dziurskiego. Na szczęście dla zawodników w zielonych koszulkach zdobyli oni szybko dwie kolejne bramki i mimo starań ABB nie oddali prowadzenia do końca zawodów.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=-M6-6k7E_pM
FOTO
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.