Dzikie Węże

Dzikie Węże

Data:

22-03-2018 / 00:00

3 - 3

Sędzia:

-

Video:

Piwo, a nawet dwa

Minimalnie większe szanse na zwycięstwo przypisywano Dzikim Wężom, ale pierwsze fragmenty potoczyły się zdecydowanie na korzyść rywali. W krótkim okresie dogrania, kolejno, Ireneusza Knapika i Artura Soboty wykorzystał Bartosz Piwowar. Po tych dwóch strzałach wkradło się pewne zamroczenie, bo No Name nie poszli za ciosami.

Pazdro-wienia

Niezwykle liczna jak na FLS-owe standardy, aż 15-osobowa kadra Węży, jaka zjawiła się w czwartek na sztucznej murawie Hutnika, z czasem zaczęła robić użytek z możliwości ciągłego wprowadzania świeżych zawodników. Po początkowym knockdownie do głosu doszedł Aleksander Pazdro, który zdobył premierowego gola dla swojej ekipy. W 22 minucie ten sam gracz swoim drugim trafieniem potwierdził swój świetny debiut w Futbolowej Lidze Szóstek. Co więcej, tuż przed zmianą stron trafił Maciej Nowiński i to on wraz z kolegami mógł cieszyć się z minimalnej przewagi.

Bez zdziwień

Po pauzie przegrywający chcieli podkręcić tempo, mając na uwadze słaby finisz pierwszej odsłony. Szybko przyniosło to wymierną korzyść, ponieważ cztery minuty po wznowieniu do stanu 3:3 doprowadził Daniel Krokosz. Następnie jedni i drudzy prowadzili równą walkę, licząc na przechylenie szali na swoją korzyść. Mimo że do ostatniego gwizdka pozostało bardzo dużo czasu, to żadnej ekipie nie udało się już pokonać przeciwnego bramkarza, więc potyczka zakończyła się typowanym przez wielu podziałem punktów. Co ciekawe, obie drużyny zostały liderem D1, bo jest to jedyny mecz, jaki w tym tygodniu udało się rozegrać w tej lidze.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=AnemCbepKOw

Link do galerii w "Zdjęcia Google"

No Name

Bramki

Asysty

MVP

Żółte

Czerwone

Puszczone

Partner Technologiczny

Razem gramy do jednej bramki!