Sędzia:
-
Video:
Początek dla Porty
Zawodnicy Porty nie zamierzali czekać na ruch przeciwnika i sami błyskawiczni wzięli się do pracy. Jeszcze przed upływem pierwszych pięciu minut byli już na dwubramkowym prowadzeniu i wydawało się, że są oni na najlepszej drodze do zwycięstwa.
Prowadzący duet
FC Revolution szybko się jednak po tych ciosach podniosło. Sprawy w swoje ręce wziął Cristovao Assis do spółki z Ernesto Bumbą Jr. Duet ten nękał obronę Porty szybkimi ataki i sprawiał, że Hubert Grabias ani na chwilę nie mógł stracić czujności. Obaj zawodnicy podzielili się dorobkiem bramkowym swojej drużyny, prezentując dużą jakość w grze i spory wachlarz ciekawych akcji.
Sami się prosili
Zespół FC Revolution jeszcze na pięć minut przed końcem był na prowadzeniu, ale zamiast spokojnie kontrolować przebieg meczu, w grę drużyny wkradła się nerwowość Zawodnicy FC cofnęli się głęboko, zapraszając niejako Portę na własną połowę. Rywale z zaproszenia skorzystali i zaczęli stwarzać sobie coraz groźniejsze sytuacje. Jedna z nich zakończyła się powodzeniem, a podział punktów stał się faktem.
VIDEO
http://www.youtube.com/watch?v=wF1VDmKdU-o
FOTO
Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/aVntC4CdGzv4nZpp2
Brak zdjęć
Aktualnie brak zdjęć do wyświetlenia.