Niespodziewany początek

Mecz rozpoczął się od niespodziewanego prowadzenia eLCe. Pusty przelot zaliczył bramkarz Asów Handzlik, a z prezentu skorzystał Kalfas. Faworyt pierwszego gola zdobył dopiero w 12 minucie, jednak jak już otworzył wynik meczu, szedł za ciosem.

Odbiła się od głowy

Pierwsze trafienie dla Asów, to gol z główki Dariusza Nowaka. Jak humorystycznie stwierdził Dawid Figwer, gol owszem ładny, ale to zasługa tego, że piłka po prostu odbiła się od głowy Nowaka. Gdyby zawodnik chciał strzelić, to główką zdaniem Figwera na pewno by się to nie udało.

Zagrali swoje

Asy przez większość spotkania grali swoją piłkę i prezentowali sporo nieszablonowych zagrań. Gra zawodników w białych koszulkach mogła się podobać i póki co zespół wiosną prezentuje znakomitą formę.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=Hlzuhh215rA

Link do galerii w "Zdjęcia Google"