Pierwsze kłopoty

Po trzech zdecydowanych zwycięstwach w końcu znalazł się w Lidze C2 rywal, który postawił się Asom. Żubry na prowadzenie wyszły już w 4. minucie i miały apetyt na zdecydowanie więcej, czego dowodem kolejne okazje i bardzo dobra gra.

Sytuacje były

Po utracie bramki Asy przejęły co prawda kontrolę nad meczę, ale gracze w białych koszulkach nie bardzo wiedziały, jak się Żubrom dobrać do skóry. Wymieniali dużo podań, oddali także kilka groźnych strzałów, z którymi jednak radził sobie świetnie dysponowany Lewczk.

Ratunek w końcówce

W decudyjących fragmentach meczu, przy stanie 3:3, Asy przycisnęły jeszcze bardziej, ale ataki długo nie przynosiły rezultatów. Dopiero w 49. minucie Marcinowi Kluzie udało się wygrać pojedynek z bramkarzem Żubrów, co oznaczało pełną pulę dla Asów. Szkoda trochę ekipy Żubrów, bo rozegrała naprawdę dobre zawody, a kończy z niczym.

VIDEO

http://www.youtube.com/watch?v=RODJde-3Jtc

FOTO

Link do galerii zdjęć: https://photos.app.goo.gl/n7BLITOPHQ5TuSR93